LUBLIN

"... Po tym, co dalej zobaczyłem, niemalże zmuszam Was do przyjazdu tutaj!..."


Niecałe pół godzinki pociągiem z Nałęczowa i już jestem w Lublinie. Tutaj mam nadzieję, że już błądzić i nadrabiać zbędnych kilometrów w poszukiwaniu atrakcji nie będę. Zwłaszcza, że jestem wyposażony w kompleksowy zestaw podróżnika – mapę i przewodnik. Szybko więc planuje sobie trasę, tak by czas tu spędzony maksymalnie wypełnić zwiedzaniem. A jak z  przewodnika można wyczytać -  będzie co zwiedzać. Sama starówka aż roi się od miejsc wartych zobaczenia. I w jej właśnie stronę obieram kurs. W drodze na Stare Miasto przemierzam mostem tutejszą rzeczkę  - Bystrzycę. Wisły to nie przypomina a  nazwanie przy nim wiodącej ulicy bulwarem jest chyba zbyt na wyrost. Wkraczam do centrum. Śródmiejska zabudowa sprawia wrażenie zaniechanej, zaniedbanej, zapomnianej. Zza kamienic wyłoniła się w końcu perła… lubelski browar „Perła”. To zobowiązuje! Teraz już mam nadzieje same perełki tu oglądać będę! Jak się mi pomyślało, tak miasto mnie obdarowało J Jako pierwsze moim oczom objawiły się katedra i przylegająca do niej wieża trynitarska. Całkiem imponujące, ale nie aż tak bardzo, jak widok katedry w środku. Szkoda, że akurat trwała msza i nie mogłem jej wzdłuż i wszerz przemierzyć. Jednak już namiastka, którą tu zobaczyłem, sprawiła, że przysłowiowo szczęka mi opadła! Malowidła ścienne – przepiękne, przecudne, i nie godne czy warte zobaczenia, tylko to trzeba koniecznie zobaczyć! Ale to nie koniec wspaniałości, jakie Lublin ma do zaprezentowania. Po tym, co dalej zobaczyłem, niemalże zmuszam Was do przyjazdu tutaj! Po przekroczeniu wieży trafiłem na przepiękna lubelską starówkę. Charakter prawdziwie grodziskowy, układ architektoniczny z ciaśniutkimi rynkiem i okalającymi go uliczkami, wszystko, by zmieścić jak najwięcej zabudowań. Smaczku dodaje, że większość z tych oryginalnych zabudowań tu pozostało. Czasami sprawia wrażenie, że pozostały w stanie nienaruszonym od tamtych dawnych czasów.  I niech krytycy mówią, że połowa to ruiny, które tylko stoją i straszą. Jak dla mnie - nie straszą ani trochę! Wszystko stanowi jedną całość, wszystko się spójnie komponuje, nadaje niepowtarzalny charakter, niepowtarzalny klimat. Wkraczam na rynek, chyba więcej niż w połowie wypełniony po środku pięknym budynkiem atrium, okalany jeszcze piękniejszymi kamieniczkami. Cudnie. W drodze na zamek mijam kolejny kościół czy też kościoła fundamenty (po zburzonym niegdyś kościele farnym). Klimat starówki cały czas utrzymany, a powstawiane w okna zdemolowanych kamienic malowidła – zabójcze J Pierwotnie zamek, później więzienie, teraz godny zabytek - już jestem na wzgórzu zamkowym. 5 złotych i chyba z 500 schodów wieży zamkowej później – docieram na szczyt najwyższy, z którego rozpostarł się przede mną oczywiście przepiękny, tak jak cała starówka, jej widok. Pamiętaj – nie obracaj głowy w drugą stronę – nawet najpiękniejsze widoki mogą zostać zepsute przez krajobraz śródmieścia okalanego z każdej strony straszącymi blokowiskami. Za mną dopiero zwiedzanie pierwszej połówki starówki. Kolejne pół przede mną. A że każda połówka jest dobra J nie spodziewam się niczego innego jak kolejnych zachwytów. Deptak, budynek miejskich rajców, kościół jeden, kościół drugi. Cały czas równie ładnie, cały czas najwyższa półka. To już chyba fascynacja Lublinem! Docieram do ostatniego punktu spaceru - placu Litewskiego. Tu trzy pałace – Litewski, Czartoryskich i Lubomirskich. Dziś już jednak nie osobistości lecz studenci w nich. Wracam już na dworzec. Zakochany w lubelskiej starówce? Zauroczony na pewno! By jednak swych uczuć się upewnić – na pewno tu wrócę! I Was do przyjazdu tutaj zachęcam! Miasto to bowiem, prócz już opisanych, kryje wiele innych zabytków, nie znajdujących się w ścisłym centrum, jak na przykład obóz koncentracyjny w Majdanku. Do zobaczenia więc w  Lublinie! Witaj już Poznaniu. Z 40- minutowym opóźnieniem, które niestety w drodze powrotnej znany już nam REGIOekspres zdążył narobić. A z Wami widzę się oczywiście podczas kolejnej podroży!
 
 
TRASA


Szczegółowy plan miasta Lublina znajdziesz pod adresem www:

 
1. Dworzec kolejowy
2. Browar "Perła"
3. Kościół pw. Przemienienia Pańskiego (seminaryjny)
4. Archikatedra
5. Wieża Trynitarska, 6. Kościół pw. Św. Piotra (Jezuitów)
7. Brama Krakowska, ZABYTKOWE ULICZKI STAREGO MIASTA
8. Baszta Gotycka, 9. Rynek Staromiejski i Trybunał Koronny
ZABYTKOWE KAMIENICE RYNKU STAROMIEJSKIEGO
10. Plac po Farze, 11. Brama Grodzka
12. Plac Zamkowy
WIDOK NA ZAMEK  Z PLACU PO FARZE
13. Zamek Lubelski
ZAMEK: Dziedziniec
ZAMEK: Wieża, Kaplica pw. Św. Trójcy
WIDOK NA STARE MIASTO Z WIEŻY ZAMKOWEJ
14. Kościół i klasztor Karmelitów Bosych, 15. Nowy Ratusz
WIDOK NA BRAMĘ KRAKOWSKĄ OD STRONY DEPTAKU
16. Kościół pw. Św. Ducha
17. Kościół pw. NMP Zwycięskiej, 18. Kościół i klasztor oo. Kapucynów
19. Pałac pogubernialny
20. Pałac Lubomirskich
21. Pałac Czartoryskich
 22. Deptak na ulicy Krakowskie Przedmieście, 23. Kościół pw. Nawrócenia Św. Pawła (pobernardyński)

Więcej informacji o zabytkach Lublina znajdziesz pod adresem www:


DOJAZD


 
 
PODRÓŻ 13

A wcześniej...
 
Do początku podróży...