"Mówi się,że każdy Polak powinien obowiązkowo zawitać do Warszawy. Może i tak. Ja wiem swoje, że z pewnością każdy Polak powinien chociaż raz w życiu zawitać do Torunia..."
Dworzec pomiędzy tunelem pod placem Pokoju Toruńskiego a mostem kolejowym im. Malinowskiego
Sobota 4.15, budzik wyje jak najęty. - Muszę od razu wstać, bo jak ponownie zasnę
to prześpię pociąg na bank. - A może nie muszę… Nie chce mi się ruszać z tego
ciepłego łóżeczka, to taka nieboska pora. - Nie, nie, nie! Wstaję bo nie
dotrzymam planu jak nie wstanę. - Jezu, jak mi chce się spać. Mamusiu, dlaczego
muszę wstawać?!?! – Yyy, aaa, eeeh. Rozciąganie połączone z wyciem lwa i w
końcu zwlekam się z łóżka… Szybkie ostatnie przygotowania i pędzę na dworzec.
To jest jeszcze przed świtem! W dodatku poznańskie ulice opanowały egipskie
ciemności (a co tam, pogram miejscowym urzędnikom na nosie i wyrażę swój
przeciw przeciwko oszczędnością dotykającym zwykłych ludzi!). Przed świtem też
i na dworcu. Wszystkie kasy Przewozów Regionalnych pozamykane, biegiem więc na
peron. Musze wykrzesać z siebie, przy moim wczesnowstaniowym humorze, resztki
uprzejmości i poprosić o sprzedanie biletu konduktorkę. Mój czar, blask i bilet jest. No to w trasę. No to w
kimę. Do Torunia są ponad dwie godzinki, plecak więc po ramieniem, noga na
rowerze, nikt nic mi nie ukradnie, a ja mogę spokojnie się drzemać J
Odsypianie wczesnego wstawania poszło mi tak dobrze, że obudziłem się tuż przed
wysiadką. TORUŃ już za oknami. Wysiadam na dworcu Toruń Główny. W pierwotnym
zamierzeniu do centrum miasta znajdującego się po drugiej stronie Wisły miałem
dotrzeć rowerem, na co nie nabrałem jeszcze zbytnio sił. Ale koleje stanęły
niespodziewanie na wysokości moich potrzeb i na peronie obok stał pociąg do
Torunia Wschodniego. Nie czekając wsiadam i już po chwili znalazłem się na
stacji Toruń Miasto. Tym razem zasiadam już mój rowerek i pędem na starówkę
żebyście moimi oczyma zdążyli zobaczyć jak najwięcej. Przyznam się szczerze, że
to nie pierwsza moja wizyta w tym mieście i już najważniejsze kąty wiedziałem
gdzie są J
Nadwiślański bulwar, mury obronne, staromiejskie uliczki, rynek, ratusz,
katedra, krzywa wieża, tu jest przepięknie, tu jest niewiarygodnie! Mówi się,
że każdy Polak powinien obowiązkowo zawitać do Warszawy. Może i tak. Ja wiem
swoje, że z pewnością każdy Polak powinien chociaż raz w życiu zawitać do
Torunia, naszego prawdziwego skarbu architektonicznego. Podczas lekko ponad
godzinki innych aspektów miasta nie zaznam, jeszcze widok z mostu nad Wisła na
starówkę (ten zatykający oddech w piersiach możliwy jest także ze specjalnie
wyznaczonego tarasu na przeciwległym do starówki brzegu Wisły) i wracam na
dworzec. Pociąg do Łodzi Kaliskiej, który zabierze mnie w dalszą drogę, już stoi
na peronie.
Dwór Mieszczański i Baszta Wartownia
Ratusz Staromiejski
Dwór Artusa
Kamienice przy ulicy Kopernika
Krzywa Wieża
Widok na Stare Miasto z mostu drogowego im. Piłsudskiego
A wcześniej… (http://podroze-pkp.blogspot.com/2012/10/podroz-7.html)
Do początku podróży… (http://podroze-pkp.blogspot.com/2012/10/podroz-7.html)