Czy wodospad zimą zamarza?

SZKLARSKA PORĘBA
Kra na rzece, skute lodem jezioro, to wszystko już widziałem! Ale czy przykładowo taki wodospad też zimą zamarza? Oto jest pytanie! A gdzie indziej znajdę na nie odpowiedź jak nie w znanej ze Szklarki czy z Kamieńczyka Szklarskiej Porębie…

Tam też się wybrałem w poszukiwaniu NAJPIĘKNIEJSZEGO MIEJSCA W POLSCE ZIMOWĄ PORĄ.

Zanim jednak dotarłem na jeden z tutejszych wodospadów postanowiłem sprawdzić czy zima w ogóle do Szklarskiej Poręby przyszła.

Miasto pokryte śniegiem, miasto opanowała zima – nie ma wątpliwości!



Czy oby na pewno? Najlepszym zimy świadectwem będą stoki pełne narciarzy!



Takim niedowiarkom jak ja nawet to nie wystarczyło! Pojechałem więc w miejsce słynące z najpiękniejszej panoramy Karkonoszy… Zakręt śmierci, bo to o nim mowa, to prawie 180- stopniowy łuk o promieniu 30 metrów na wysokości 775 metrów n.p.m. Został wybudowany w latach 30-tych XX wieku jako obiekt militarny. W razie przemarszu wrogich wojsk mógł zostać wysadzony w powietrze przez zdetonowanie materiałów wybuchowych umieszczonych w tzw. komorach minerskich znajdujących się w murach zakrętu pod powierzchnią jezdni.


Góry ubrane w kołnierz z białego puchu, mój nos cały czerwony, zima na całego! Czas więc już sprawdzić czy strumień Kamieńczyka bystro mrozy wykiwał, czy też skuty został lodem.
A w Wąwozie Kamieńczyka…


… opadające trzema kaskadami z 27 metrów wody tego najwyższego w polskich Sudetach wodospadu nieruchome!


Wiem już, że w Polsce wodospady surowej zimie oprzeć się nie są w stanie. Z zaspokojoną ciekawością mogę już teraz Szklarską Porębę i piękną karkonoską przyrodę pożegnać J