DOOKOŁA POMORZA ZACHODNIEGO (SZCZECINEK – SZCZECIN – KOŁOBRZEG)


 
Kolejną podróż czas zacząć planować J Ponieważ wielkodusznie dostałem 2 dni wolnego w pracy, wydłużę sobie weekend i wyjadę na całe 4 dni, od czwartku do niedzieli. Znany nam już bilet turystyczny na pociągi regionalne obowiązuje tylko w weekend, muszę więc na nowo przewertować kolejowe promocje. Wzdłuż i wszerz przeczytałem wszystko pięć razy ale w końcu ustaliłem – mam dwie opcje. Pierwsza to karnet trzydniowy na pociągi regionalne za 69 złotych – umożliwia podróżowanie wszystkimi pociągami tego typu przez 3 dowolne dni (niekoniecznie następujące po sobie). Minusem tego rozwiązania będzie konieczność dwóch noclegów i dłuższego zatrzymania się w jednym miejscu. Drugą opcją jest wspominany już bilet turystyczny na pociągi regionalne za 37 złotych plus na czwartek bilet niestety w normalnej cenie - żeby nie przedrażać pierwszy odcinek nie mógłby być zbyt odległy. Tak źle i tak niedobrze. Z odsieczą jednak przyszedł kumpel, który postanowił mi tym razem potowarzyszyć. Razem mogliśmy w pierwszy dzień zamiast biletu normalnego skorzystać z promocji „Ty i Raz Dwa Trzy”, w której każda kolejna razem z nami podróżująca (na jednym bilecie) osoba płaci mniej. Niby niewiele ale ja już miałem świetliki w oczach i już wiedziałem, którą opcję wybieram. Więcej informacji o wymienionych promocjach znajdziecie w zakładce PROMOCJE KOLEJOWE (http://podroze-pkp.blogspot.com/p/promocje-pkp.html)
Teraz pozostał do wyboru tylko kierunek – najlepiej z tanimi noclegami J Podsłyszane w radiu „sunrise w Kołobrzegu” i już było wiadomo – zachodniopomorskie! Zanim jednak dotrę do Kołobrzegu by sprawdzić czy tegoczesny Festiwal Sunrise jest równie popularny jak niegdyś Festiwal Piosenki Żołnierskiej, zwiedzę też inne zakątki tego województwa. Inne, znaczy tańsze, gdyż podejrzewam, że o festiwalowym czasie koszta schronienia w i już tak drogim nadbałtyckim kurorcie znacznie przedrożyłyby wycieczkę. Brzeg morza zamieniam więc na… brzeg jeziora! Podobno z tego też właśnie zachodniopomorskie słynie – pięknego pojezierza. Wybór padł na Szczecinek – największe miasto tej części województwa. Na drugi dzień zamierzam wyruszyć w trasę do Szczecina. Grzechem byłoby nie zahaczyć o stolicę województwa, zwłaszcza o jego imprezową część J Tam prócz późnego wieczoru dłużej nie zabawię i już następnego dnia z rana wybieram się do pierwotnego miejsca przeznaczenia, nadmorskiej plaży, jodem bogatych lasów, kurortu nad kurortami, jednym słowem Kołobrzegu. Wypoczynku dzień cały i w niedzielę wracam do Poznania. Tak mi sprawnie to planowanie poszło, że pomiędzy kolejnymi miejscami podróżuje wyłącznie bezpośrednimi połączeniami bez przesiadek!

W skrócie mój plan – w podróży 84h19min i 737km – kajakarskie szaleństwa w Szczecinku, dzika noc w Szczecinie oraz relaks w Kołobrzegu przy szumie nadmorskich fal (zamiast łomotu spod festiwalowej bramy bo na bilet za 160 złotych mnie nie stać J).



* Do Szczecinka dojedziesz bezpośrednio pociągami REGIO z Chojnic, Kołobrzegu, Koszalina, Poznania, Słupska i Szczecina.
* Do Szczecina dojedziesz bezpośrednio pociągami REGIO z: Choszczna, Gryfina, Kamienia Pomorskiego, Kołobrzegu, Kostrzyna nad Odrą, Koszalina, Leszna, Poznania, Słupska, Szczecinka, Świnoujścia, Ustki i Zielonej Góry.
* Do Kołobrzegu dojedziesz bezpośrednio pociągami REGIO z: Koszalina, Poznania i Szczecina.